Archiwum 24 lipca 2002


lip 24 2002 hurra!!!!
Komentarze: 3

Miły śmieje się, że traktuję ten blog jak dziecko, a ja tak strasznie cieszę się, że nabrał nowych kolorków, że staje się coraz bardziej mój. MÓJ!!!!  Jest cierpliwy tłumacząc mi, gdzie wpisać kolor, coś tam zaznaczyć, coś zrobić. A ja robię niesamowicie inteligentne miny i udaję, że wszystko rozumiem. Niech myśli, że ma mądrą kobietę....

No tak, nagle zrobiła się dziewiąta, a pranie moczy się w wannie, naczynia leżą w zlewie. Dzisiejsza noc należy do mnie.

kate_knap : :
lip 24 2002 całkiem fioletowe niebo
Komentarze: 0

kupiłam dziś sweter. Wyobrażcie sobie- kolor wieczorowego nieba pomieszanego z polem lawendy. Nawet Kid wypowiedział się o nim quasi pozytywnie: "może być". Chyba i tak powinnam to docenić, Miły jest facetem i kolor mojego swetra nie jest dla niego najważniejszy. A szkoda....

widziałam się z Agatą i Agą. opowiedziałam im o zgłoszeniu do programu, myslałam że będą się zaśmiewały, ale dla nich (głównie dla Agi) największym problemem był przyszły (i ewentualny) wieczór panieński, czyli- jak pić przed milionami widzów... no pięknie!!!! Umówiłyśmy się na przyszłe wakacje do Stanów do pracy. Mamy zamiar zarobić kupę pieniędzy i żyć potem jak bogaczki, hehe. Jak dobrze czasem w babskim towarzystwie posmiać się z problemów naszego przeddorosłego życia....

Jutro wybieramy się do CSW, mam nadzieję że dalej wstep w czwartki jest tam darmowy, i do Łazienek, może uda nam się jeszcze zobaczyć tę głośną wystawę zdjęć Ziemi. To się nazywa ukulturalnianie się na maxa. Musimy przecież nadrobić cały rok ciężkiej harówki.

 

kate_knap : :